"Ważne jest nie samo osiągnięcie wierzchołka, lecz droga do niego." - Joe Tasker
Karkonoskie kotły międy singlami

Byliśmy w dniach: 11.06.2020 - 14.06.2020

Między singlami wybraliśmy się pieszo na Czarny Kocioł Jagniątkowski a następnie na Śnieżne Kotły, by dotrzeć do schroniska Pod Łabskim Szczytem. Bardzo chciałem po ponad 20 latach zobaczyć karkonoskie kotły. Nic się nie zmieniły;)

Czarny Kocioł Jagniątkowski

charakterystyczna wieża nad Śnieżnymi Kotłami będąca przekaźnikiem telewizyjnym

śnieżne Stawki

Śnieżne Kotły

schronisko Pod Łabskim Szczytem, to tu gdzieś po Czeskiej stronie swoje źródła ma rzeka Łaba (niemiecka Elba). Powyżej dostrzec można Szrenicę

powrotny szlak do Jagniątkowa zamyka naszą 22km pętlę

Ostatniego czwartego dnia wybieramy się na krótki spacer do Michałowic. Pogodę mamy nieciewaką, mglistą. Mimo to idziemy na pobliski kamieniołom i Złoty Widok z którego ponoć ładnie widać Karkonosze.

pandemia Covid w stylu Baranka Shauna

w drodze do kamieniołomu

kamieniołom

tam gdzieś jest ten Złoty Widok

Nasze piesze wycieczki



strzałka do góry