Tegoroczny sylwester, tak jak poprzednie dwa z wyjątkiem zeszłorocznego (zmagaliśmy się z grypą) spędzamy w górach. Był Świdwin i Wałbrzych , które bardzo miło wspominamy, bo ostatnie grudniowe dni spędzamy razem na górskim szlaku, popijając herbatą z termosu i przegryzając kanapką. Do tego w otoczeniu białego puchu, który w tym okresie najłatwiej zastać na południu Polski.

Tym razem padło na Kudowę Zdrój, miejscowość uzdrowiskową położona w sąsiedztwie Gór Stołowy. Szlaków na grudniowe krótkie dni jest mnóstwo w okolicy. Zarówno po naszej jak i Czeskiej stronie. Występujące tu liczne formy skalne zachęcają do wędrówek. Do tego panujący tu tzw. mikroklimat powoduje, iż istnieje duża szansa, że pomimo, iż 30 km od Kudowy jest dodatnia temperatura, to tu właśnie jest szansa na trochę mrozu i śniegu. I tak też było w tym roku.

Na początek Błędne Skały a na koniec Szczeliniec

Rozpisywać się o Błędnych Skałach czy Szczelińcu na których byliśmy pierwszego i trzeciego dnia pobytu nie ma dużego sensu. Są to najbardziej znane i najczęściej uczęszczane szlaki gór Stołowych. Pomimo, iż o tej porze roku znajdziesz tu ostrzeżenia, że na szlakach jest ślisko i idziesz na swoją odpowiedzialność to nawet w noworocznym okresie jest tu sporo ludzi, a co dopiero musi być latem?

Czeskie, mniej znane formy skalne Ostas

Warto natomiast wspomnieć o mniej znanych szlakach czeskich. My wybraliśmy skalne labirynty w okolicach szczytu Ostas, położone 3 km na północ od miejscowości Police nad Metují. Dostępne są tu dwie widokowe krótkie trasy z licznymi formami skalnymi. Turystów zdecydowanie mniej, więc i o odpoczynek łatwiej. Z pobliskiego parkingu, do którego nie dojechaliśmy z uwagi na śliską szosę, mamy do dyspozycji dwie trasy. Warto je obejść, aby delektować się widokami na otaczające nas góry Kamienne i Stołowe . Podziwiać tu również można przeróżne fikuśne skały. Czas wycieczki spokojnym tempem to 2-2,5h.

Wieża widokowa w Suszynie

Zapewne po wycieczce na Szczeliniec czy do Błędnych Skałach zostanie Wam mnóstwo czasu do zagospodarowania nawet w krótkie zimowe dni. Najczęściej turyści wybierają się do Wambierzyce, aby zobaczyć kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, który cudnie wygląda zwłaszcza porą wieczorną, gdy zostaną zapalone żarówki zainstalowane na elewacji kościoła (pamiętam ten widok,gdy byłem dzieckiem). Jeszcze większą atrakcją w Wambierzycach, zwłaszcza dla najmłodszych jest ruchoma szopka bożonarodzeniowa. Jest to najstarsza szopka ruchoma na terenie Polski. W okolicy znajduje się jeszcze jedna pozycja godna zobaczenia. Wieża widokowa w Suszynie. Jadąc główna drogą z Wambierzyc do Polanicy Zdrój skręcamy w lewo. Po około 3km wąską drogą dojeżdzamy do Suszyny, która położona jest na wzniesieniu z którego widać jak na tacy Szczeliniec, natomiast ze szczytu stojącej tu wieży dojrzeć można Śnieżkę i Śnieżnik (mapkę z zaznaczoną lokalizacją wieży znajdziesz na początku opisu).

Miasto Kudowa Zdrój

Jeszcze dwa zdania o samej Kudowię. Oprócz licznych restauracji z bardzo dobrym jedzeniem(byliśmy w trzech najwyżej ocenianych na google i wszystkie możemy polecić) jest tu przede wszystkim Park Zdrojowy z pijalnią wód. Z parku, zielonym szlakiem poprzez Górę Parkową z której roztacza się widok na Kudowę Zdrój można udać się do Kaplicy Czaszek w Czermnej.